czwartek, 31 października 2013

Młoda staruszka i jej dziwne przygody!

:) Zycze wam duzo smiechu i wypranego mózgu z powodu tekstu który namiesza wam w głowie bo jest nie źle pokrecony :)

Do widzenia państwu :) - blisko blisko temu przed morzami przed bagnami -W słonecznym cieniu na drewnianym kamieniu. Stojąc siedziała młoda 8 letnia staruszka z siwymi włosami czarnego koloru  i nic nie mówiąc rzekła - Jestem bezdzietna mam czworo dzieci.
A działo się to wtedy kiedy okna w płytkim kanale zamykano na zatrzaski, a drzwi na agrafki. Wtem zapaliła się rzeka, wyłowiono z niej niezywego człowieka, który biegł przez 40 dni i 40 nocy az dobiegł na bezludną wyspę, na której roiło się od białych Murzynów:



 Wlazł na grusze, rwał pietruszkę, aż cebula leciała. Przyszedł własciciel tego banana - mówił: złaź pan z tego kasztana to moja wierzba! A było to zapisane na czterysta czterdziestej czwartej fałdzie spódnicy pięknej dziewicy, która rok przed urodzeniem zmarła i osierociła męża i czworo dzieci ;) które jeszcze siedziały w mamusi brzuszku i gryzły kwadratowe kółeczka.


Po czym usiadła na miękkim  kamieniu, w słonecznym cieniu. Przyszedł do niej facet wysoki, lecz niskiego wzrostu, z bródką bez zarostu, a ona nic nie mówiąc odezwała się do niego:

–- Miałam ja syna mądrego, lecz bardzo głupiego. Przejechali trasę na nogach bez używania sił wewnętrznych


 On potem pojawił sie w górach gdzie był port. Tam cumowały trzy statki, jeden był cały, drugiego połowa, a trzeciego wcale nie było. On wsiadł na ten, którego wcale nie było i popłynął na bezludną wyspę, gdzie aż roiło się od czarnych Białasów z czarna skórą jasnego koloru, gdy spostrzegł że trzymają w prawych dłoniach lewych rąk długie oszczepy, które były krótkie - zaczął uciekać. Wlazł na pietruszkę, rwał gruszkę az leciały ziemniaki.


 Przyszedł właściciel tego ogórka i mówi „Złaź pan z tej brzozy, bo to nie pańskie kiwi”. Zlazł, pozbierał pomidory, a ludzie w mieście się dziwili, skąd ma takie dorodne kalafiory i przez to zamówił taksówkę ptasią i poleciał w dal...

http://i.wp.pl/a/f/jpeg/30967/szczyt_lenistwa_59.jpeg

Z powodu tego ze nie zjadł ich, zaszkodziły mu na zołądek i umarł z powodu zatrucia rok przed swoim urodzeniem osierocając męża i owdowiając dzieci które, urodziła sąsiadka bo matka nie miała czasu gdyż robiła kwadratowe kółka w kształcie trójkątnego prostokąta ze zdjęć na agrafki i zatrzaski


Babcia nie patrząc widziała jak zapaliła się rzeka, wyłowiono z niej żywego robota który leżał tam przez 40 dni i 20 nocy. Była to suczka z penisem pomalowanym  bezbarwnymi pisakami, który pod wpływem barwnika zmienił go z dżdżownice która miała szczęscie bo wyrosła jej z głowy


A ona nic nie mówiąc odezwała się do niego:  "Oh jaki upalny mróz mamy tego lata”. A działo się to zimą, kiedy  psy wygrzewały sie w lodówkach. Wracajac do nadwornej chaty, gdzie mieszkał bezdomny biedny miliarder z panną, która za mąż wyszła 25 lat przed naszą erą. Kiedy bogactwem w tamtych czasch było posiadanie takiego przebrania na bal przebierańców.

 A wszystko to zostało zapisane na 123 stronicy gładkiej fałdy piachu z krwią dziewicy lecz baletnicy, która lepiła z metalowej gliny drewniane rondlowe garnki. Jej siostra rok przed swoim urodzeniem zmarła na katar, wpędzając w długi zone i królika który żyje do dzis, bo wieży w to ze jeszcze kiedys uda mu sie z nia urodzić trzy bliźnięta. W tym samym momencie za oknem po raz trzeci zapiała kura, bo kogut wyjechał na wakacje do Berlina w Rosji by tam zwiedzać Wieżę Eiffla którą wybudowali Indianie bo Eskimosi polowali na tygrysy z Kanady. Po chwili nastał nocny dzień, a księżyc zrobił się słoneczny. Podobną historię opowiadał niemowa głuchemu jak ślepy przyglądał się jak szczerbaty wygryzł włosy łysemu nasmarowane wczesniej pomaranczowa cytryną popijając żurawinowy sok z ekspresu do kawy i ssając mu kukurydze na osłonienie sobie zycia.
Witam was odpowiedział machając na pożegnanie. Zycze wam Wesołych Świąt w pracy liżąc klucze ze smaru na wieczornym drugim śniadaniu i bijąc sie wibratorem w kształcie kukurydzy po swojej końskiej mordzie dodał - Pijecznego, siadecznego i dalszego czytacznego oraz śmiejecznego. Hej ;)

5 komentarzy:

  1. Tekst nie jest w 100% mój. Parę zdań jest zaczerpniętych z internetu jako pomysł który przedłożyłem i ulepszylem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hahaha. Świetne, świetne! Ależ mi humor poprawiłeś! :D
    Nie mogę przestać się śmiać... ;)
    Super! ;)
    Pozdrawiam. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiocha, bez sensu, nie dość, że głupie i bez sensu, to jeszcze nieoryginalne, nudne i miałam problem, żeby przy lekturze nie zasnąć. Nie mówiąc już o ortografach. Napisałam już, że bez sensu? Wiesz, lepiej weź się za kopanie rowów. To szczerze najbardziej kretyński tekst, jaki w życiu czytałam, a czytałam ich dużo i następnym razem radzę uważać na powtórzenia... co innego powtórzyć jedno słowo, a co innego praktycznie całość. Na twoim miejscu odpuściłabym sobie pisanie czegokolwiek. Albo w ogóle myślenie. Tak, przestań myśleć, przynajmniej przydasz się jakoś ludzkości.

    OdpowiedzUsuń
  4. XD Dobre, uśmiałam się ��

    OdpowiedzUsuń
  5. Twój komentarz jest żałosny.

    OdpowiedzUsuń