Jak wiemy mamy dzis bardza zła pogode gdyz swieci słonce a pomimo tego jest chlapa. Jest gorąco a jednak jest błoto. Kto wie?> Moze nie jest ono naturalne lecz wytworzone przez ludzi ktorzy nie zdazyli do kibla. Uciekajac przed sniegiem który nie padał Aby uciec biegli w jego strone wydłuzajac sobie droge do kibla. Dosłownie kilka minut później gdy mialem pisac arykuł z czegos było słychac krzyki przypominające jęczenie z przyjemnosci (ahh) cos robiacego sasiada. Odbywalo sie to cofajaco. A ja siedzac w kiblu gdzie rok temu robilem kupe i mam zamkniete okno którego nie ma, w momencie pisania uslyszalem sasiada. (ciekawe z kad pochodzily glosy) w tym momencie wylecialy bable powietrza z muszli wiec pomyslalem ze sasiad sie utopił.
Głos dochodzący z muszli rozkazywał młodym chłopcom (włuz tu! pchaj to! ciagnij!) Z przerazenia wybieglem z kibla na dwór i popaczylem a tu sasiad któremu stoi i mlodzi chlopcy którym zwisa a byli oni cali w blocie. Teraz juz wiem z tematu: ,,glupie pytania,, (co by sie dzialo gdyby wszyscy w tym samym momemencie uruchomili spłuczkę? )
Własnie to sie stało: Był posrany armagedon czyli Była gowniana pogoda. A kupa sie paliła i smierdziało wedzona kiełbasa jakiegos bezdomnego który sie jeszcze nie urodził. I zaparkował za nich zabłocony w gównie samochod,
Niestety wczesniej zapłądniając go w rurę wydechową.
Próbował wyjac ale bez skutecznie. Dopiero sasiad zaczoł podpowiadac mlodym chlopcom
-ciagnij,mocniej,szybciej
-To nic nie daje, jestes tak głupi ze najchetniej wydłubywał bym cie patykiem z chłodnicy
Po około kwadransie kiedy juz sie spuscił a smietanka była jeszce zimna, roztopiła błoto na całym swiecie. Ratujac swiat przed gownianym armagedonem.
Niestety zostało jeszcze błotne auto z którego kupa nie wyparowala. Bo auto nie ragagowalo na zimna smietanke bo było uodpornione A dwuch chłopcow którzy byli dziewczynkami pchali auto do tylu i do przodu coraz szybciej i mocniej...az polali swoimi sokami z cipy cale auto kture w tym momencie znikneło bo był rok 1522. i jeszcze nie było aut ani toalet wiec caly armagedon i samochody to wymysł chorej wyobrazni ich taty co powrócił do przyszłosci czyli roku 3504. W którym nikt nie musiał robic kupy bo wystarczyło ze wypił krew małego dziecka które sie jeszcze nie urodziło Wiec Męzczyzna włzoył reke do łona i wykrecił łep małemu dziecku które jak sie potem okazało.... Był to jego syn który miał zyc w 1522r. i uratowac swiat przed gównianym armagedonem.
Zagieło to czaso przestrzenia i miotało przeznaczeniem jak szatanem przez co on nie wiedział juz co ma sie wydarzyć bo sie pogubił w zeznaniach wiec wysłał idiotów zeby rozeznali teren i zdecydowali co ma sie wydarzyc dalej
A kupa pochodziła z nad przemszy w Bedzinie która kiedys spaliłem w wiaderku na rurach. Wiec nie wiem z kad kupa która spaliłem w 2011r wzieła sie w 1522r u małego dziecka który został zabity w 3504r.?
Nastepnego dnia czytajac ksiazke która mialem napisac rok pózniej. Wyczytałem ze sie wcale nie urodziłem i ja to nie Ja tylko moj klon którym jestem bo zostałem kupiony przez jakiegos groszomana który sypnoł groszem na zecz agencji pomocy małego gloda a agencja polegala na tym ze kupowala głodowi trabanta który jezdził na mielony chleb i dla tego chleba nie było bo trabant wszystko spalił bo chleb kosztował 50zł i trabant palił 1 chleb na trasie Bedzin-Katowice czyli tyle co moj hyundai paliwa którym lubiłem chodzic gdyz zamiast nog mial stołowe nogi które zostały wsadzone rybom z pogori Wycinajac las który mial rosnac pod woda 100lat pozniej. Wiec 100 lat wczesniej archeolodzy badali dno oceanu sprawdzajac czy cos na nim jeszcze urosnie. A na dnie znalezli samochod który zniknoł w 1522r i został zapłodniony przez sasiada w efekcie czego z pod maski wyszedł mały samochodoczlek który powstał w wyniku ewoluowania nowgo gatunku czlowieka który zginoł w 2012r z powodu konca swiata A przepowiednia "Sanktisa" sprawdziła sie gdyz powstały cyborgi.....
Dziekuje panstwu za uwage
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz