Zelpinowicz kiepski na wzór Ferdynanda Kiepskiego

Wymyśliłem taki poryty scenariusz jak w tym naszym ulubionym serialu: "Świat według kiepskich". Bądźmy zelpinowiczami kiepskimi xd. Ja zacznę...

-Panie co pan chcesz o 6 w nocy ja śpię!
-zelpin cos dziwnie gada..
-przyjdz pan jutro rano o 3
-Ale on chyba jadł bułkę z chlebem
-Tak? A zasadzil panu ktoś kopa w dupę?
-Nie. Ale zasadziłem sobie gaśnice w dupę bo miałem żółtą kupę
-I jak było?
-Chujowo. Czułem sie bydłem małym. A pański pies to  wykorzystal  i wziol mnie na pieska bo miał fetysz na ruchanie takiego bydła jakim zdawałem się wtedy być. Beeeee... (Beknięcie na całą klatkę schodową rozległo się echem.
- A potem umyłeś dupę?
-Nie. Umyłem ją wodą a nie potem. Natomiast podczas mycia  nikt mi nie chciał wsadzić stołowej nogi w dupę jak rybom na pogorii :/
-A co to za ryba?
-Mało ja dzwoni'
-A gdzie ta pogoria
-Mało ja dzwoni
-Byłes w szoku po orgazmowym?
-Mało ja dzwoni
-Mało mówić polski?
-Mało? Dużo... W sieci zelpin mam darmowe sapanie do dziwek.
-I co mówią?
-Tato tato kupa!
-a gdzie chcesz ja zrobic?
-U tomka
-Apo czemu?
-Bo śmierdzi
-I dla czemu jeszcze?
-Bo śnieg
-A w czym ma on ci pomoc?
-Bo jest biały a ja mam problemy z wytryskiem i kiedy nasmaruję sobie nim dupę to wyglądam jak bym sie ospermił a to takie podniecające...
-Co sie co sie stało?
-Nie słuchał Pan?
-Nie. Musimy to obgadać na haju...
-A jednak panu stanoł...
-Widocznie mój penis słuchał
-Uważaj pan bo pan wystrzeli!
-Bum!
-Kurwa Moje pole! Co ja mam na trawie?!?! (cos białego)
-Nie martw sie pan! Zapalimy sobie jutro trawkę z drzemem to będzie dobry towar...
-ojtam oj tam...  Dospuszczenia!
-Dospuszczenia...